Higiena brzegów powiek

Facebook
Twitter
LinkedIn
WhatsApp
Wyślij emailem
Wydrukuj

Czy można spać w makijażu?

Czy suche oko może być spowodowane problemami z powiekami?

Jakie zastosowanie w przypadku oczu ma zalecenie „ogrzewaj i masuj”?

Na te i wiele innych pytań odpowiem w poniższym tekście.

 

Uwaga – drodzy Panowie, ten tekst jest skierowany również do Was. Przeczytajcie go proszę uważnie, a dowiecie się dlaczego.

Na profilach Dbaj o wzrok w mediach społecznościowych cytowałam już wiele razy fantastyczne słowa, które padły podczas jednego z wykładów, odbywających się w trakcie konferencji okulistycznej Cornea 2018. Słowa te brzmiały mniej więcej tak:

„Dawniej nie myto zębów i w wieku 40 lat większość nadawała się już tylko do wyrwania. O higienę brzegów powiek nadal nie dbamy i dlatego jest jak jest.”

„Badania epidemiologiczne pokazują, że blisko 37–47% pacjentów zgłaszających się do okulisty ma problemy dotyczące brzegów powiek. Stosowanie preparatów do higieny brzegów powiek jest podstawą skutecznego leczenia i zapobiegania nawrotom zaburzeń dotyczących brzegów powiek.” [1]

 

Czy oczyszczanie powiek jest konieczne?

Zacznijmy od podstaw, czyli zadajmy sobie pytanie – czy na co dzień pamiętamy o tym, żeby dokładnie oczyścić powieki wieczorem, po całym dniu pracy oraz rano, po przespanej nocy?

Powiem Wam, co odpowiadają na takie pytania pacjenci w gabinecie.

Co odpowiadają zwykle pacjentki:

1) Tak, codziennie wieczorem zmywam makijaż, a rano przemywam oczy przed nałożeniem kosmetyków. (nieźle)

2) Zmywam makijaż wieczorem, ale rano oczy przemywam tylko wodą, przy okazji mycia buzi. (gorzej)

3) Często zdarza mi się zasypiać w makijażu, bo przychodzę zmęczona późno z pracy, no i zapominam. A nawet jak zmyję makijaż wieczorem, to rano widzę pozostałości na dolnej powiece. (dużo gorzej)

4) Zdarza mi się malować u kosmetyczki i kiedy makijaż świetnie się trzyma to mogę spać w nim nawet dwa, czasem trzy dni. (bez komentarza)

 

 

A co odpowiadają panowie? :

1) Wieczorem po umyciu zębów, myję twarz wodą i wycieram oczy ręcznikiem. (Hmm)

2) Czyszczenie oczu? No to wodą raczej… rano miewam śpiochy, to sobie przetrę wacikiem żony zamoczonym w wodzie z kranu. (Są i śpiochy!)

3) Higiena powiek? Ale jaka higiena? Przecież ja się nie maluję! (A widzi pan… i tu pana wymalowani koledzy prawdopodobnie mają nawet pewnego rodzaju przewagę, bo przynajmniej robią demakijaż…)

 

Temat niełatwy do przepracowania, właśnie zwłaszcza z mężczyznami.

Zróbcie sobie teraz taki naprawdę porządny rachunek sumienia. Oczyszczacie brzegi powiek? Dbacie o to, żeby zrobić to wieczorem przed spaniem? A ilu z Was pamięta o tym rano? Pewnie pamiętają głównie te osoby, które właśnie mają „śpiochy”, no i zapewne „wacik z wodą” pomaga.

 

Dlaczego to jest takie ważne?

W powiekach znajdują się tak zwane gruczoły Meiboma i możecie je zaobserwować u siebie dosłownie „gołym okiem”. Czystymi, umytymi (!!) palcami, wywińcie sobie delikatnie dolną powiekę (lub górną, jeśli ktoś umie). Zobaczycie jaśniejsze linie, które kończą się na brzegu powieki.

Gruczoły Meiboma to gruczoły łojowe. Wydzielają lipidy, które odpowiedzialne są za składową lipidową filmu łzowego (łez).

Łzy w bardzo dużym uproszczeniu mają trzy warstwy – od najbardziej wewnętrznej, odpowiadającej za przyleganie filmu łzowego do powierzchni oka – warstwa mucynowa, następnie pośrodku warstwa wodna, a najbardziej zewnętrzną warstwą, która chroni łzy przed odparowaniem, jest właśnie warstwa lipidowa.

Ujścia wspomnianych wyżej gruczołów Meiboma mamy dosłownie w brzegach powiek. Te ujścia pod żadnym pozorem nie mogą być zablokowane. Dlatego tak bardzo ważna jest prawidłowa i dokładna higiena brzegów powiek.

Do czego doprowadzić może brak higieny brzegów powiek?

Krótko mówiąc – do poważnej dysfunkcji gruczołów Meiboma. Ta wywołuje bardzo dużo niekorzystnych dla zdrowia naszych oczu następstw – prowadzi przede wszystkim do zaburzeń w składzie filmu łzowego, przez co bardzo często jest właśnie powodem występowania Suchego Oka. Poza tym może doprowadzić do zaburzeń na samej powierzchni oka oraz oczywiście stanów zapalnych brzegów powiek.

 

Dlaczego należy absolutnie ZAWSZE zmyć makijaż przed snem?

Oczy w nocy oczyszczają się po całym dniu. Jakkolwiek pięknie nie wyglądalibyśmy w makijażu, jest to pewnego rodzaju obciążenie dla skóry powiek, rzęs no i dla gruczołów Meiboma (zwłaszcza u osób, które malują kreski na linii wodnej – tego robić się nie powinno!)

Wiecie kto bardzo lubi takie pozostałości makijażowe, kiedy Wy smacznie śpicie? Bakterie. To dla nich idealne środowisko. Śpiochy, resztki makijażu, sklejone oczy… Trzy razy w swojej praktyce zawodowej, pracując z okulistami, widziałam panie, które trafiały do lekarza, bo nie zmyły makijażu wieczorem, a rano nie mogły już otworzyć oczu / oka. Oko spuchnięte, dosłownie zaklejone wydzieliną… Mogłabym znaleźć takie przykłady w Internecie i podrzucić Wam zdjęcie, ale wydaje mi się, że Wasza wyobraźnia w tym momencie powinna sobie poradzić.

Przy okazji tematu makijażu i bakterii, zwrócę szybko uwagę na jeszcze jedną kwestię – nie pożyczajcie sobie kosmetyków. Nie wykorzystujcie śliny ani wody z kranu do „rozmoczenia” np. wyschniętego tuszu do rzęs.

Nie krzywdźcie w ten sposób swoich oczu.

O makijażu i demakijażu przeczytacie w kolejnym tekście, bo to również temat rzeka…

 

JAK DBAĆ O HIGIENĘ BRZEGÓW POWIEK?

Dla oczu bardzo dobrym relaksem oraz pomocą podczas oczyszczania jest ogrzewanie. Ciepłe kompresy – specjalne opaski, a nawet ciepłe ugotowane jajko umieszczone w czystym materiale (tylko uważajcie, żeby nie było za gorące, bo skóra na powiekach jest bardzo delikatna!). Ogrzewanie powiek sprawia, że wydzielina w gruczołach Meiboma się rozrzedza i łatwiej wydostaje przez ujścia w brzegach powiek. To zapobiega ich czopowaniu – zatykaniu się.

Nie wolno zapominać o czystości rąk – absolutnie zawsze przed rozpoczęciem manewrowania przy oczach należy bardzo dokładnie umyć dłonie.

Przy użyciu nasączonego jałowego gazika lub specjalnej chusteczki należy wyczyścić brzegi powiek, zarówno dolnej, jak i górnej. W celu dokładnego oczyszczenia przestrzeni pomiędzy rzęsami polecam nasączony patyczek kosmetyczny. Oczyszczanie powieki powinno odbywać się od zewnątrz do wewnątrz (w stronę nosa). W przypadku dolnej powieki od dołu do góry, w przypadku górnej powieki od góry do dołu.

Pacjentom radzę również jeszcze jedną rzecz – ponieważ rogówka jest elastyczną powierzchnią – nie powinno się masować powiek w taki sposób, żeby jednocześnie masować również powierzchnię oka. Dlatego kiedy chcemy masować górną powiekę, warto zamknąć oko i przy zamkniętym oku spróbować „spojrzeć” w innym kierunku – np. mocno do nosa lub w drugą stronę do skroni – wtedy rogówka nie będzie masowana łącznie z powieką, bo oko po prostu zmieni kierunek patrzenia. Masując powiekę od skroni, najlepiej „patrzeć” w stronę nosa i odwrotnie.

Najlepszym rozwiązaniem jest zapytać się o rekomendacje dotyczące prawidłowego mycia oraz masowania brzegów powiek, swojego specjalistę – optometrystę lub okulistę. Powinien on też zalecić odpowiednie dla nas preparaty, jakich możemy w tym celu używać – chusteczki do pielęgnacji, płyny do czyszczenia, szampony do higieny powiek itp.

Na rynku jest już kilka dobrych produktów do higieny brzegów powiek. Pytajcie o nie w aptekach.

Powieki można oczywiście oczyszczać również płatkami kosmetycznymi oraz patyczkami, używając w tym celu delikatnych kosmetyków. Osobiście wyznaję zasadę, że im krótszy skład kosmetyku tym bezpieczniej, jednak zawsze warto mieć też na uwadze, że preparaty typowo ziołowe, które mają roślinny skład, mogą nas uczulić, więc zawsze przed pierwszym zastosowaniem, należy się upewnić, czy tego nie zrobią i wykonać próbę na małej powierzchni. Jeśli na powiekach występuje jakiekolwiek podrażnienie lub stan zapalny brzegów powiek, powinno się zastosować jałowe gaziki i preparaty przepisane przez specjalistę.

Nie zapominajcie proszę o higienie brzegów powiek, nawet jeśli na co dzień nie malujecie oczu.


Źródła:
1. „Aktualne poglądy na znaczenie higieny brzegów powiek w leczeniu i zapobieganiu schorzeniom narządu wzroku”. – Piotr Gościniewicz, Łukasz Drzyzga, za  – Lemp M.A., Nichols K.K.: „Blepharitis in the United States 2009: a survey based perspective on prevalence and treatment.” Ocul. Surf. 2009; 7(Suppl. 2): S1-S14.

  1. Zdjęcie wyróżniające: The Digital Marketing Collaboration / Unsplash

 

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *