Żyjemy w czasach, w których zmęczenie oczu to już standard i codzienność. Niestety zanieczyszczone środowisko, długotrwała praca przy komputerze i klimatyzowane pomieszczenia bardzo szkodzą naszym oczom. Również stres, którego doświadczamy oraz ogólne przemęczenie organizmu, mają na nie niezwykle negatywny wpływ.
Pierwsze sygnały zmęczenia oczu na pewno są Wam dobrze znane – pieczenie, zaczerwienienie, swędzenie, łzawienie i ból, jak również zamglone widzenie.
Aby uchronić oczy przed groźniejszymi powikłaniami związanymi z poważniejszymi chorobami oczu, musimy reagować natychmiast. Lepiej zapobiegać, niż leczyć, prawda?
Zwróć uwagę na oświetlenie pomieszczenia, w którym pracujesz. Praca przy komputerze w biurze, czy w pokoju przy zgaszonym świetle bardzo męczy oczy. Pamiętaj zatem, aby zawsze doświetlić odpowiednio pomieszczenie, w którym znajduje się miejsce Twojej pracy. Ważna jest również odległość monitora komputera od oczu – minimum 40 cm. To samo dotyczy książek, notatek i dokumentów. Postaraj się nie czytać w pozycji leżącej, mięśnie poruszające oczami napinają się wtedy dużo bardziej, niż podczas czytania w pozycji siedzącej.
Jeśli masz wadę wzroku, do pracy przy komputerze przydadzą się również okulary z powłoką antyrefleksyjną, która niweluje odbicia światła, dzięki czemu korzystnie wpływa na kontrast widzenia i sprawia, że oczy są dużo mniej zmęczone [o powłoce antyrefleksyjnej już wkrótce osobny i dłuższy wpis na stronie].
Spróbuj co jakiś czas wykonywać bardzo proste ćwiczenie: co 10 minut patrz na przedmiot oddalony o 10 metrów, przez 10 sekund. To ćwiczenie w skrócie nazywa się regułą 10/10/10. Oczywiście nie musisz się trzymać konkretnych liczb. Postaraj się po prostu co kilkanaście minut, popatrzeć w dal przez kilkanaście sekund. Na pewno poczujesz różnicę.
Warto również wykonywać masaż okolic oczu i powiek. O tym przeczytasz już w kolejnym wpisie z cyklu „krótkie porady”. Istotna informacja, którą powinieneś potraktować bardzo poważnie – nie pocieraj oczu rękoma! Jeśli swędzą, czy pieką spróbuj przemyć je wodą lub użyj kropli nawilżających. Będąc w domu możesz również zrobić okłady z woreczków z herbat ziołowych, zwłaszcza kojącego rumianku.
W aptece krople nawilżające, czy żele ze świetlikiem można kupić bez recepty. Zdecydowanie polecam. Zwłaszcza osobom, które całymi dniami „pracują oczami”, nie wspominając już o tych, które spędzają całe miesiące w klimatyzowanych pomieszczeniach. Najlepiej wyrobić sobie nawyk aplikowania kropli nawilżających kilka razy w ciągu dnia.
Z domowych sposobów na zmęczone oczy niewątpliwie znasz słynne okłady z ogórka (który zawiera bardzo dużo wody). Sok z tego warzywa świetnie działa na opuchliznę i „worki” pod oczami. Schłodzone plasterki ogórka połóż na oczy na 2-3 minuty, a kiedy się ogrzeją zdejmij lub wymień na nowe, chłodniejsze. Podobne kompresy możesz zrobić za pomocą wacików nasączonych chłodnym mlekiem – również niwelują sińce i opuchliznę.
Na zmęczone oczy polecam także wystudzone okłady z herbat (pod żadnym pozorem nie kładź na oczy herbacianych torebek od razu po zaparzeniu i wyjęciu ich z wody – tak gorącymi okładami możesz poparzyć powieki i zrobić sobie krzywdę!). Jeśli nie masz w domu herbat ziołowych, kompres można zrobić nawet ze zwykłej czarnej lub zielonej herbaty. Kojące działanie ma rumianek oraz nagietek lekarski, który dodatkowo działa przeciwzapalnie i przeciwbakteryjnie.
A poza tym:
- MRUGAJ,
- pij dużo wody,
- zainwestuj w nawilżacz powietrza do domu lub (o ile to możliwe) do pracy,
- spaceruj, kiedy tylko masz na to czas – oczy lubią relaks na świeżym powietrzu,
- WYSYPIAJ SIĘ – odpowiednio długi sen, to rozwiązanie wielu dolegliwości zdrowotnych.
Jeśli nie masz możliwości przesypiać 8 godzin na dobę pamiętaj, że oczy uwielbiają również 15-minutowe drzemki w ciągu dnia.
Twoja dieta również jest ważna!
O wpływie odżywiania na prawidłowe działanie układu wzrokowego przeczytasz już w styczniu na stronie.
Dbaj o wzrok!
i nie zapominaj o mruganiu,
a poza tym…
zanim wyłączysz stronę po przeczytaniu tego wpisu, zastosuj regułę 10/10/10 ;)